Kraina Gigantów - sposób na skille na P

Dziś pora na poradnik na temat dropienia w Krainie Gigantów. Wiele osób tam w ogóle nie zagląda, nie wie co można w tej lokacji znaleźć, kogo spotkać, co przez to stracić. Prawda jest taka, że metinów (75 i 80) spada tam mało, 2 sztuki na każde CH, jednak konkurencja jest prawie żadna, ponieważ nikt tam nie jeździ.

W Krainie Gigantów występują:

• metin Pung-Ma 75lvl
• metin Ma-An 80lvl

• Ogr Wojownik
• Ogr Rzeźnik
• Niszczyciel
• Ogr Szaleniec
• Wojownik z Toporem
• Tysięczny Wojownik

Jak dojechać do Krainy Gigantów?

1. Nie istnieje żaden teleport bezpośrednio na miejsce. Najbliższa jest pustynia. Musisz przejechać ją calutką, aż do wjazdu na Wężowe Pole (znajduje się zaraz obok wejścia do Lochu Pajaków V1).

2. Droga do Krainy Gigantów przez Wężowe Pole, w formie mapki, znaleziona na metinowej wikipedii:

3. W końcu na miejscu, oto Kraina Gigantów. Mapa lokacji:

Jak lokacja wygląda konkretniej, możecie zobaczyć sobie w znalezionym przeze mnie na szybko filmiku na Youtube:

Bicie metinów

Jak niektórzy zapewne zauważyli na filmiku powyżej, większość z występujących w Krainie mobków jest agresywna. Są mocno trudne, szczególnie dla słabszych postaci, do zabicia, dlatego raczej należy ich unikać. Ich agresywność jednak utrudnia skuteczne bicie metinów. Stąd też należy, po znalezieniu metka, pobliskie giganty odlurować gdzieś na bok.

Jak to zrobić? Najszybszy i najskuteczniejszy sposób polega na użyciu obrączki - to dla osób, które są ożenione ze swoim buffem.

1. znajdujesz metina główna postacią, teleportujesz bufkę pod metina
2. odjeżdżasz gdzieś na bok, bijąc mobki od czasu do czasu
3. w bezpiecznej odległości teleportujesz się z powrotem do bufki za pomocą obrączki
4. w spokoju ubijasz metina i cieszysz się dropem

Jeśli nie posiadasz bufki, po prostu musisz z gigantami na plecach paść gdzieś daleko od metina, a potem starać się wrócić do niego na tyle szybko, aby mobki nie zaczęły Cię gonić.

Plusy i minusy - ilość metinów a drop

Metiny spadają w całej lokacji. Mapka jest malutka, więc nie ma problemów ze znalezieniem ich. Dodatkowo jest mała szansa na to, że ktoś poza nami jeszcze tam akurat jeździ. Jeśli masz szczęście, czeka na Ciebie 8 metinów na 4 ch. Zanim ubijesz ostatniego, pierwszy już będzie z powrotem na miejscu. I tak w kółko.

Minusem jest drop z metinów. Specyfika metków 75 i 80 polega na tym, że lecą z nich zazwyczaj same potki - także, jeśli masz rękawicę złodzieja. Po prostu tak jest. Nigdy nie dropią z nich KU ani KD, jedynie potki, bronie na 65lvl (słabsze wersje, jak nimfa, morelka, magnet) oraz... kamienie duchowe.

Z kamieniami jest jak ze wszystkim, trzeba mieć szczęście. Znajomy dorobił się trzech skilli na P jeżdżąc właśnie na giganty. Czasami ubijał 100 metinów pod rząd bez dropu kamienia duchowego, a czasami leciały dwa z dwóch metków pod rząd. Po prostu trzeba uzbroić się w cierpliwość.

Podsumowując

Z pewnością nie jest to lokacja, która da nam zarobić więcej niż siedzenie na mapkach w Wieży Demonów. Jednak nie każdy ma czas i chęci na robienie takiego dropka (tych, którzy mają, odsyłam TUTAJ). Jest to jednak zawsze jakaś alternatywa, pozwalająca zróżnicować trochę grę na wysokim lvl postaci. 

ps. Na giganty możesz dla przykładu jeździć, jeśli jesteś w trakcie misji u biologa z konarami Zelkova - po ubiciu metina padają wszystkie driady, a z każdej masz szansę na drop konarka. Dość skuteczny sposób.